24 lutego 2015

Salsa z dzieckiem w chuście, czyli aktywna matka

Nie samym jedzeniem człowiek żyje... Poruszać się czasami też trzeba. A najfajniej jak się robi coś czego się wieki nie robiło, albo zupełnie po raz pierwszy. Dziecko nas motywuje. Bardzo. Do wyjścia z domu, poruszania się, bycia razem. Bycia aktywnie. Kto by pomyślał, że M. mnie na randkę zabierze. Nie no randka to normalka. Chadzamy na randki, ale na łyżwy?! Szok. Odkąd dostałam łyżwy, byłam na nich raz! Dosłownie. Leżały odłogiem już kilka lat. Aż wstyd. Naprawdę. Posiadanie dziecka wydobywa głęboko skrywane pokłady energii. Naprawdę chce się więcej. Poza tym trenować trzeba, bo syn tak szybko rośnie i niedługo razem będziemy na łyżwy chodzić :)

Tańce też były. Takie dla matek z dziećmi. Fajna sprawa. Salsa z dziećmi w chustach.

Salsa dla mam z dziećmi w chustach

Moje wrażenia i odczucia po zajęciach są bardzo pozytywne. Taka salsa z dziećmi jest fajna z kilku powodów:

1. To świetna zabawa. 
Zapewne nie tylko dla matki ;) Dzieciaki pousypiały po kilku minutach. Ale co się dziwić jak ciepło, miło, nastrojowa muzyka i kołysze...

2. Ruszasz się. 
Niby taka "popierdułka", bo salsa dla matek. Ale jak się dorzuci na siebie, jak w moim przypadku 9-cio kilogramowe dziecko i potańczy z nim godzinę, to robi się z tego morderczy trening.

3. Tańczysz z dzieckiem. Zabierasz je ze sobą i odpada ci stres związany z zostawieniem go w domu, organizowaniem opieki.

4. Wychodzisz z domu. A to ważne, żeby nie oszaleć. Zawsze to coś innego niż spacer wokół bloku z wózkiem. Miła odmiana.

5. Robisz coś dla siebie. Przede wszystkim!

A najfajniejsze w tym wszystkim jest to, że to dzięki inicjatywie matek. Zebrała się grupka, która prężnie działa. Działa lokalnie, bo o to głownie chodzi, żeby mamom było blisko i wygodnie. Organizowane są cotygodniowe spotkania. Takie na kawę. A okazjonalnie takie jak to salsowe na przykład. Poza tym każda mama może wnieść do tych spotkań coś od siebie. Poprowadzić warsztaty, naukę tańca etc. W planach spotkanie z braffiterką. Dzieje się. Jednym słowem - matka potrafi :)!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz