A tej wiosny mam plany. Całkiem konkretne. I zamierzam je wcielić w życie, żeby powiew czegoś nowego poczuć, odświeżyć stare i nabrać energii, rozpędu. Zmiany może nie drastyczne, ale zawsze. Metoda małych kroczków. Bo od czegoś zacząć trzeba... A to podobno najlepiej się sprawdza.
Moje marzenia do spełnienia :)
Foto znalezione w necie i jedno z ulubionych.
Postanowiłam:
1. Odchudzić... szafę
To tak przy okazji tego, że żyjemy jeszcze bez szaf. Miejsca nie mamy za dużo a gratów aż nadto. I niby plany są na duże szafy, to i tak nie widzę tego, żebyśmy się pomieścili. Poza tym czas pozbyć się tego co latami tam zalega, a żal wyrzucić. Z ciuchami mam tak ewidentnie. Tylko przekładam i udaje, że jeszcze założę.
To tak przy okazji tego, że żyjemy jeszcze bez szaf. Miejsca nie mamy za dużo a gratów aż nadto. I niby plany są na duże szafy, to i tak nie widzę tego, żebyśmy się pomieścili. Poza tym czas pozbyć się tego co latami tam zalega, a żal wyrzucić. Z ciuchami mam tak ewidentnie. Tylko przekładam i udaje, że jeszcze założę.
2. Zaaranżować balkon
Marzy mi się piękny balkon. Posiłki na świeżym powietrzu. Kawa, albo wino (!) i książka pod kocykiem wieczorem. Świeże zioła, kwiaty, świeczki i lampiony. Moje miejsce na ziemi. Czekam na ten balkon i zasadzam się od momentu, jak go zobaczyłam. Piękny jest i ogromny! A będzie idealny, jak się do niego dobiorę ;)
Marzy mi się piękny balkon. Posiłki na świeżym powietrzu. Kawa, albo wino (!) i książka pod kocykiem wieczorem. Świeże zioła, kwiaty, świeczki i lampiony. Moje miejsce na ziemi. Czekam na ten balkon i zasadzam się od momentu, jak go zobaczyłam. Piękny jest i ogromny! A będzie idealny, jak się do niego dobiorę ;)
3. Zmienić coś w wyglądzie (czyt. zrobić coś z włosami)
To co mam na głowie to jakiś koszmar najgorszy. Z odrostami się uporam, ale po porodzie włosów jakby połowę mniej. Ja wiem, że hormony. Wypadają, ale zaczną odrastać. I odrastają takie kępki wszędzie. Chyba czas na ostre cięcie i jakąś regeneracje na wiosnę. Przynajmniej dla włosów SPA zafunduje.
To co mam na głowie to jakiś koszmar najgorszy. Z odrostami się uporam, ale po porodzie włosów jakby połowę mniej. Ja wiem, że hormony. Wypadają, ale zaczną odrastać. I odrastają takie kępki wszędzie. Chyba czas na ostre cięcie i jakąś regeneracje na wiosnę. Przynajmniej dla włosów SPA zafunduje.
4. Pójść do kina z dzieckiem
Nie wychodzi mi to, a ochotę mam ogromną. Kocham kino. A tak poza tym chciałabym sprawdzić tą opcje z dzieckiem w kinie. Fajna sprawa, idea mi się podoba. Trzeba wypróbować.
Nie wychodzi mi to, a ochotę mam ogromną. Kocham kino. A tak poza tym chciałabym sprawdzić tą opcje z dzieckiem w kinie. Fajna sprawa, idea mi się podoba. Trzeba wypróbować.
5. Wyjechać na wakacje
Tego pragnę najbardziej! Jeszcze trochę. Bilety mamy, nocleg też. Teraz jeszcze poszperać warto o tym co trzeba zobaczyć a reszta na żywioł. No i spakować siebie i dziecko. To będzie wyzwanie :)
Tego pragnę najbardziej! Jeszcze trochę. Bilety mamy, nocleg też. Teraz jeszcze poszperać warto o tym co trzeba zobaczyć a reszta na żywioł. No i spakować siebie i dziecko. To będzie wyzwanie :)
6. Odkurzyć rolki
Moje rolki podzieliły los łyżew. Leżą odłogiem. Czas ruszyć się trochę i pojeździć. Tej wiosny będę aktywna :)
Tak! Aranżacja balkonu to jest to! Świeczki zioła i ksiazka pod kocykiem! Zainspirowałaś mnie :)
OdpowiedzUsuńCieszę się niezmiernie :) Trzeba sie wybrać razem do jakiegoś ogrodniczego w takim razie ;) Wczoraj widziałam fajny pomysł z półką z palet na kwiaty.
UsuńNo to i my zabieramy się za zmiany na tarasie :) będzie... INACZEJ :)
OdpowiedzUsuń